RÓŻNE ASPEKTY DEFINIOWANIA TURYSTYKI KULTUROWEJ

W zależności od konkretnych potrzeb, stanowiących kontekst ich opracowań oraz od zadań, które sobie w nich postawili, autorzy licznych definicji turystyki kulturowej akcentują w ich treści określone jej aspekty, czyniąc je głównym lub często nawet jedynym kryterium jej wyodrębnienia. W wielu przypadkach okazuje się to pomocne w ich dalszych badaniach, przede wszystkim zaś ma istotne znaczenie praktyczne – przy wykorzystaniu ich wyników w działalności gospodarczej. Tak sformułowane definicje nie oddają - rzecz jasna - pełnego obrazu interesującego nas fenomenu, ich wartość dla akademickiej refleksji naukowej jest wiec znacznie ograniczona. Jednakże sprawdzają się one dobrze w dyskusjach i wymianie informacji w kręgach praktyków, a także przy konstruowaniu strategii działań proturystycznych i promocyjnych. Ponieważ proponując uniwersalną definicję turystyki kulturowej chcemy zapewnić jej także taką właśnie funkcjonalną przydatność, musimy prześledzić i uwzględnić te próby jej określenia, które podejmowano głównie w tym celu. Poniżej przedstawimy przykłady takich jednostronnych definicji. Granice przyjętej przez nas ich klasyfikacji są momentami bardzo płynne (szczególnie pomiędzy określeniami akcentującymi indywidualne motywy podróży i ogólny popyt), niemniej wspomnianą już, wspólną istotną cechę tej grupy definicji stanowi zamierzona jednostronność ujęcia zjawiska. Definicje zorientowane na ofertę turystyki kulturowej: Przykład 1 (Becker): „Turystyka kulturowa wykorzystuje budynki, relikty i obyczaje w krajobrazach, miejscowościach i budowlach, by przybliżyć zwiedzającemu rozwój kulturowy, społeczny i gospodarczy danego terytorium przez regularnie przedkładanie mu oferty imprez wyjazdowych, przewodnictwo na miejscu, możliwości zwiedzania i specyficzny materiał informujący. Także imprezy kulturalne często służą turystyce kulturowej.” [Becker 1993, s. 8, tłumaczenie własne]. Definicja wyraźnie wymienia obiekty celowe i elementy składowe turystyki kulturowej. Do pierwszych zalicza zabytki („relikty”) zarówno kultury materialnej jak i przyrody, ciekawe lub wartościowe budowle (zatem niekoniecznie już tylko budowle zabytkowe, a jak sugeruje zwrot „rozwój gospodarczy” także i budynki i urządzenia służące np. rolnictwu, produkcji czy handlowi) ale także elementy żywej tradycji regionalnej (np. muzyka, obrzędy religijne i świeckie, taniec, zachowane w użyciu języki i dialekty). Wreszcie w końcowym elemencie definicji wymienione są wydarzenia kulturalne (np. festiwale, koncerty, festyny). Istnienie i siła przyciągania tych właśnie miejsc, obiektów i wydarzeń mają stanowić motywację do podjęcia podróży, bowiem zapoznanie się z nimi traktowane jest jako wartość, ze względu na którą turysta ją podejmie, zaś spotkanie z nimi ma go wzbogacić. Z drugiej strony definicja uwzględnia także usługi specyficzne dla  turystyki kulturowej, składające się na jej produkty (podróże) i przez swoją (liczną lub silnie zaakcentowaną) obecność w programie podróży wyodrębniające ją od innych rodzajów turystyki. Zalicza do nich: imprezy wyjazdowe o specjalnie skonstruowanym programie (wycieczki z przynajmniej przeważającym programem o charakterze kulturowym), fachowe przewodnictwo po obiektach i miejscach oraz zgodny z zapotrzebowaniem turysty kulturowego materiał informacyjny (książki, foldery, broszury, albumy, wydawnictwa multimedialne i in.). Te właśnie elementy mają uczynić podróż w wysokim stopniu informatywną i ułatwić wejście w głębszy kontakt z odwiedzanymi i przeżywanymi w miejscu docelowym materialnymi i niematerialnymi wartościami. Tak widziana turystyka kulturowa rodzi się z dostrzeżenia pewnego specyficznego typu zapotrzebowania na konfrontację z wartościami kulturowymi i szukając sposobów jego fachowego zaspokojenia buduje swoja ofertę, dobierając do tego (lub nawet tworząc na własny użytek) właściwie środki, techniki i metody. Oczywiście korzysta ona, jak i pozostałe rodzaje turystyki, z koniecznej infrastruktury (środki transportu, gastronomia, noclegi), jednak inaczej niż one nie może się ona obyć bez specyficznych narzędzi koniecznych dla realizacji celu zwiedzania lub „spotkania” kulturowego8 . Przykład 2 (Metelka): (Z punktu widzenia strategii planowania) „turystyka kulturowa to próba wykreowania na danym obszarze środowiska wzbogacającego tak jego mieszkańców, jak i odwiedzających ten obszar, którego gospodarze starają się wyważyć wymogi stawiane przez turystę oraz uwarunkowania dobrobytu odwiedzanego obszaru, w określaniu których biorą udział przedsiębiorstwa gminne oraz środowisko zwolenników ochrony przyrody” [Metelka, 1990, s. 41]. Wieloaspektowe zjawisko turystyki kulturowej zostało tu ujęte jednostronnie: wprost jako składająca się z różnorodnych elementów oferta, tworzona na konkretnym terytorium i skierowana (między innymi) do odwiedzających je. Cechą wyróżniającą oferty turystycznokulturowej ma być osobiste ubogacenie zarówno odwiedzających jak i gospodarzy. Na uwagę zasługuje najpierw silne podkreślenie przez autora konieczności zachowywania proporcji pomiędzy potrzebami turystów i ich zaspokojeniem oraz prawidłowym funkcjonowaniem i rozwojem obszaru goszczącego ich i zamieszkującej go społeczności, a następnie uwzględnienie ochrony przyrody jako czynnika przynajmniej równoważnego rozwojowi turystyki i przyznanie jej rzecznikom prawa do współdecydowania o zakresie i formach wszelkich przedsięwzięć turystyce służących. Definicje akcentujące popyt kulturowy Przykład (Lohmann): „Pojęcie turystyki kulturowej obejmuje wszystkie podróże osób, które czasowo opuszczają swoje miejsce zamieszkania, by poinformować się, doświadczyć i/lub przeżyć przede wszystkim materialne i/lub niematerialne elementy kultury wysokiej i codziennej terenu odwiedzanego.” [Lohmann1999, s. 63]. Podstawą definicji turystyki kulturowej są tu motywy i sposoby zachowań samych turystów, kryterium zaś rozgraniczenia wybierane przez nich cele turystyczne. To właśnie wybór celów wyjazdu (w tym wypadku są nimi takie, które uznaje się za obiekty kultury wysokiej lub codziennej) oraz ich otwartość na związany z pobytem w nich przekaz wiedzy (głównie o charakterze historycznym i kulturowym) ale także na osobiste doświadczenia spotkania z obcą kulturą a nawet (zapewne w niektórych tylko przypadkach) gotowość do głębszego przeżycia tych wartości np. przez dłuższy pobyt w środowisku mają odróżniać turystykę kulturową od pozostałych gałęzi turystyki. Jakkolwiek definicja wydaje się mocno zawężać krąg odbiorców turystyki kulturowej do niewielkiej zapewne grupy ludzi, którzy z góry i świadomie (dysponując stosunkowo dużą orientacją w tematyce) wybierają taką formę wyjazdu, wnosi ona jednak do pojmowania turystyki kulturowej znaczną nową wartość: uwypukla bowiem jej bardzo indywidualny aspekt. Jest nim znaczenie właśnie samej osoby i intelektualnych preferencji odbiorcy oferty turystyki kulturowej, które akurat w tym rodzaju turystyki grają role decydującą. To właśnie z jednej strony ogranicza grupę docelową konsumentów turystyki kulturowej w jej ścisłym znaczeniu, z drugiej jednak wskazuje na jej znaczną niezależność od panujących trendów mody w turystyce i jednocześnie ułatwia orientowanie wytwórców produktów tej turystyki ( wyspecjalizowanych biur podróży lub obiektów) na stosunkowo zamożną grupę adresatów. Jak się poniżej przekonamy, akcentuje to zasadniczą różnicę pomiędzy turystyką kulturową a pozostałą, ponieważ odbiera czynnikowi ceny decydujące znaczenie w procesie wyboru oferty przez turystę. Być może ten właśnie czynnik w najwyższym stopniu tworzy linie podziału między turystyką kulturową w sensie ścisłym (i niektórymi innymi rodzajami turystyki) a turystyką masową. W tej definicji wyraźnie uwzględniona jest turystyka indywidualna, nie korzystająca z oferty grupowej ani nie sugerująca się narzuconym programem. Definicje zorientowane na wartości kulturowe Przykład 1 (Eder): „Turystyka kulturowa definiuje się (...) jako zorientowane na ochronę wykorzystanie monumentów i reliktów kulturowo-historycznych i jako fachowa dbałość o tradycyjne i specyficznie regionalne formy zamieszkania i życia, realizowane dla podniesienia wielkości turystyki przyjazdowej w danym regionie i posiadające za cel poszerzenie i pogłębienie zrozumienia dla oryginalnego charakteru regionu w ramach europejskiej jedności kulturowej, w szczególności przez wzmocnioną wymianę między mieszkańcami kontynentu europejskiego i poprzez rzeczową, porównawczą i skłaniającą do intelektualnego dialogu informację o świadectwach przeszłości i teraźniejszości na miejscu.” [Eder, 1993, s. 165-166]. Abstrahując od odniesienia tej definicji wyłącznie do Europy i kultury europejskiej, (które dałoby się oczywiście przetransponować także na inne kręgi kulturowe) można zauważyć w niej silny nacisk na świadome opisanie definiowanego zjawiska w kontekście wyłącznie wartości kulturowych, niezależne (albo przynajmniej w niewielkim stopniu zależne) od ekonomicznych aspektów turystyki. Autor tej definicji chce w ten sposób wyodrębnić turystykę kulturową spośród innych jej rodzajów jako realizację pewnej paneuropejskiej idei jedności kulturowej, w pierwszym rzędzie za pomocą opieki nad zabytkami kultury, pielęgnacji tradycji regionalnych, dialogu międzynarodowego i międzyregionalnego oraz wymiany wartości – i dopiero w tym świetle przez organizowanie i przeprowadzanie imprez turystycznych jako konkretnych przedsięwzięć, służących tym celom. Przykład 2 (Metelka): Podróże kulturowe to „wchodzenie podczas podróży turystycznych w intensywną do pewnego stopnia interakcję z mieszkańcami odwiedzanych obszarów dla poznania, z pierwszej ręki, ich sztuki, historii oraz sposobu życia” [Metelka, 1990, s. 41, tłumaczenie za: Bąk, 2007 s.126.] Sama styczność z szeroko rozumianymi wartościami kulturowymi obszaru docelowego turystyki (co sugeruje użycie przez autora zwrotu o „sposobie życia” obok dziedzin sztuki i historii, rozumianych powszechnie jako kultura wysoka) nie wyczerpuje zdaniem Metelki pojęcia autentycznie „kulturowej” turystyki. Dopiero wejście w intensywny kontakt z nosicielami tych wartości (mieszkańcami odwiedzanych obszarów) i podjęcie choćby ograniczonego dialogu kulturowego czyni z wycieczki wyprawę kulturową. Właśnie owo otwarcie na „poznanie z pierwszej ręki”, będące tu synonimem żywego dialogu z inną kulturą ma być wyznacznikiem turysty kulturowego. Spotkanie i dialog (zatem rzeczywistości wymagające aktywności intelektualnej i emocjonalnej od obydwu stron) stają się tu wyznacznikami wartości, na którą powinna się orientować turystyka. Zaistnienie wymiany wartości jest – co oczywiste – możliwe tylko dzięki odpowiedniej konstrukcji programu wyprawy (jeśli jest ona zorganizowana) lub dzięki szeregowi decyzji turysty na miejscu (jeśli ma ona indywidualny, niezaplanowany charakter). Tylko przy wystarczającym stopniu uwzględnienia w trakcie podróży takich osobistych spotkań z ludźmi jako twórcami, spadkobiercami i przekazicielami kultury wysokiej i codziennej odwiedzanego obszaru turysta autentycznie uczestniczy w spotkaniu z nią, a jego wyjazd może być zaklasyfikowany jako wyprawa kulturowa. Przykład 3 (Hall-Zeppel): Turystyka kulturowa jest turystyką doświadczania opartą na stymulowaniu działań turysty przez sztuki teatralne, sztuki wizualne oraz festiwale i jednoczesne włączanie go do udziału w nich. Z kolei turystyka zawężona do dziedzictwa kulturowego wiąże się z odwiedzaniem wybranych krajobrazów, miejsc historycznych, budynków i zabytków - doświadczanie odbywa się tutaj poprzez poszukiwanie kontaktu z naturą i poczucie jedności z historią odwiedzanego miejsca [Hall C. M., Zeppel H., 1990a, s. 87, tłum za Buczkowska, 2008, s. 17]. Wymienione w definicji wydarzenia kulturalne oraz miejsca lub obiekty dziedzictwa kulturowego stanowią w myśl tego określenia najpierw przedmiot wyboru - jako celu wyprawy kulturowej a następnie jako przedmiotu świadomego „doświadczania” podczas tej podróży. Zatem i samą wyprawę tego rodzaju należy rozumieć jako konsekwencję wyboru, motywowanego chęcią przeżycia osobistego spotkania z wartościami, reprezentowanymi przez wymienione wydarzenia i miejsca. Warto zwrócić uwagę na dokonane tu zawężenie zakresu turystyki kulturowej do podróży związanych z wydarzeniami kulturalnymi - w przeciwieństwie do widzianego odrębnie segmentu turystyki dziedzictwa kulturowego (rozumianej jako zwiedzanie związanych z nim krajobrazów, obiektów i miejsc). Niezależnie jednak od tego dodatkowego wewnętrznego podziału, w obu przypadkach mamy do czynienia z grupą celów wypraw, sytuowanych przez większość innych badaczy jako cele turystyki kultury wysokiej9 . Definicje akcentujące indywidualne motywy konsumenta Przykład 1 (Dreyer): „Określeniem turystyki kulturowej można objąć wszystkie podróże, dla których głównym motywem podjęcia są aktywności o charakterze kulturowym.” [Dreyer, 2000, s. 26]. Następnie sam autor uzupełnia swoją definicje o niezwykle istotne uściślenie: „Z punktu widzenia ekonomiki turystyki jako kulturowe określane są wszelkie formy aktywności, które za takie uważa sam podróżujący.” [Dreyer, 2000, s. 27]. Wyraźna staje się tutaj tendencja do pozostawienia samemu podróżującemu prawa do zaklasyfikowania swej wyprawy. Tak więc zdaniem Dreyera to turysta ostatecznie sam definiuje „kulturę” i odpowiednio kulturowy charakter swojej podróży. Otwiera to w konsekwencji możliwość określenia bardzo wielu form aktywności turystycznej jako turystyki kulturowej, nie pomaga jednak dokonać wyraźniejszego rozgraniczenia jej zakresu w stosunku do innych rodzajów turystyki. Definicja Dreyera wskazuje na kolejny ważny czynnik tworzący zjawisko turystyki kulturowej. Zdaniem jej autora nic innego jak właśnie intencja samego turysty, decydującego ostatecznie o zaistnieniu każdej podróży, wyodrębnia turystykę kulturową od innych jej rodzajów. Ważną cechą wyróżniającą tego określenia jest jego zamierzona nieostrość. Eliminuje ona dwa spośród problemów z uściśleniem zakresu turystyki kulturowej, zarysowane przez nas wyżej. To sam turysta bowiem (a nie jak w definicji typu popytowego, ekspert kulturoznawca czy socjolog) decyduje, co jest dla niego kulturą i z uwagi na te wartości, które jako kulturę traktuje, podejmuje podróż10. Tak więc rozróżnienie na kulturę wysoką i codzienną (czy popularną, masową) wydaje się tracić znaczenie przy tak subiektywnym rozumieniu samej kultury i powiązanej z nią turystyki kulturowej. Jednocześnie nieistotne staje się tutaj także przyjmowane jakby „ponad głową konsumenta” kryterium intensywności treści kulturowych w programie imprezy – to on sam przecież decyduje, czy mniej lub bardziej nasycony treściami kulturowymi program mu odpowiada. Także ta definicja, nie uwzględniając całej sfery oferty turystycznej czy też aspektu organizacyjnego turystyki wyraźnie uwzględnia w pojęciu turystyki kulturowej prywatne, indywidualnie podejmowane pojedynczych osób czy małych grup, nie korzystające z oferty turystyki zorganizowanej ani jej programów. Dobrym przykładem definicji wykorzystującej te same kryteria w obszarze polskojęzycznym jest określenie J. Małek: „Turystyka kulturowa obejmuje wszelkie formy podróży, których głównym motywem jest chęć kontaktu z kulturą w szerokim jej rozumieniu” [Małek, 2003, s. 20-21]. Przykład 2 (Metelka): „Turystyka kulturowa to taka forma turystyki, w której zainteresowania podróżujących koncentrują się na bogatej przeszłości ludzi bądź obszarów, zachowanej i odzwierciedlonej w zabytkach, historycznych okolicach, tradycyjnej architekturze i rękodziełach” [Metelka 1990, s. 41] Definicja Ch. Metelki, przyjęta m.in. przez dokumenty Unii Europejskiej dla potrzeb statystyki turystycznej [Bąk, 2007, s. 126]11 wychodzi wprawdzie tylko od „zainteresowania” turystów treściami kulturowymi (stąd jej jednoaspektowy wymiar), niemniej nakreśla bardzo szeroki zakres potencjalnych obiektów tych kulturowych zainteresowań, do których zalicza zabytki, ale i całe historyczne regiony, obiekty architektury regionalnej czy narodowej, wytwory tradycyjnego rzemiosła. Uwagę zwraca akcentowanie przez autora przeszłości terytorium lub ludzi jako przedmiotu zainteresowania turystów kulturowych. Zatem cele podróży kulturowych muszą się jego zdaniem odnosić do historii, zaś kryterium kwalifikowania przedsięwzięć turystycznych jako turystyki kulturowej ma być jej ukierunkowanie na przeszłość. Takie określenie wydaje się być mocno zawężające, bowiem przedmiotem tak zdefiniowanej turystyki kulturowej byłoby tylko dziedzictwo kulturowe (w sferze kultury wysokiej) i zachowane relikty szeroko rozumianej kultury codziennej.